Wyszkowski browar: lokalne piwo i jego historia
Zakład przy ul. Świętojańskiej powstał w 1860 roku z inicjatywy Pawła Szymońskiego. Od tego czasu zakład kształtował kulturę picia piwa w Wyszkowie i okolicach nad Bugiem.
Po śmierci Pawła nad produkcją czuwał jego syn Kazimierz, który przeprowadził modernizacje. Dzięki temu produkcja wzrosła z kilku tysięcy wiader na początku XX wieku do 75–80 tys. przed I wojną.
Okres powojenny przyniósł dalszą rozbudowę: po 1945 roku osiągano 14 tys. hl, a na początku lat 70. ponad 100 tys. hl. W latach 90. zakład w ramach Browarów Warszawskich wytwarzał ok. 50 tys. hl piwa jasnego pełnego.
Rola społeczna zakładu była znacząca — właściciele angażowali się w życie miasta, a lokalne warunki klimatyczne nad Bugiem wpływały na techniki chłodzenia. Działalność zakończyła się w 2001 roku, lecz pamięć o tradycji i nazwie żyje nadal.
Najważniejsze wnioski
- Zakład przy ul. Świętojańskiej działał od 1860 do 2001 roku.
- Założycielem był Paweł Szymoński; modernizacje kontynuował syn Kazimierz.
- Produkcja rosła od kilku tysięcy wiader do ponad 100 tys. hl w XX wieku.
- Geografia nad Bugiem wpływała na tradycyjne metody chłodzenia i jakość piwa.
- Po 1945 r. zmiany własnościowe i przemiany rynkowe doprowadziły do zamknięcia.
- Pamięć o zakładzie przetrwała w lokalnej tożsamości i nazwach piw.
Początki i tradycja: jak narodził się browar nad Bugiem
W 1860 roku Paweł Szymoński (1830–1892) założył zakład przy ul. Świętojańskiej. Lokalizacja miała strategiczne znaczenie: bliskość rzeki dawała wodę i dogodny transport dla surowców.
Portfolio produkcyjne tworzyły dwa podstawowe rodzaje: jasne i ciemne „Wyszkowskie”. To piwo zdobywało rozpoznawalność w mieście i okolicznych powiatach dzięki prostym, sprawdzonym recepturom.
Innowacje chłodnicze wynikły z braku agregatów. Lód pobierano z rozlewisk Bugu i magazynowano w lodowniach. Zimą wznoszono mury z lodu o grubości około 1 m i wysokości do 6 m, z 10 cm warstwą korka dla izolacji.
- Transport lodu: 40–50 furmanek pracowało całą zimę.
- Przechowywanie: trociny zabezpieczały lód i stabilizowały temperaturę fermentacji.
- Skala: na początku XX latach produkcja sięgała ok. 7 tys. wiader rocznie.
„Bez lodu z Bugu nie byłoby stabilnej fermentacji — to była technologia warunkowana miejscem i porą roku.”
Te praktyki pokazują, jak organizacja pracy i lokalne warunki tworzyły przewagę. W ówczesnych realiach butelek było mniej — większość dystrybucji opierała się na beczkach. Powyższe informacje tłumaczą genezę i pierwsze standardy produkcji tego browaru w 1860 roku.
Wyszkowski browar w drodze do rozkwitu
Na przełomie wieków mały lokalny zakład zmienił się w znaczącego producenta piwa w regionie. Produkcja wzrosła z około 7 tys. wiader w pierwszych latach XX wieku do 75 tys. w 1906 roku.

Rozszerzenie rynku objęło powiaty pułtuski, radzymiński i ostrowski, a część wolumenu trafiała na eksport do Rosji. Takie kanały sprzedaży stabilizowały zbyt i dodawały zysków.
Skala surowcowa była imponująca: w 1909 roku przerabiano 12 tys. pudów jęczmienia i prosa oraz 160 pudów chmielu. To pokazywało logistyczne wyzwania łańcucha dostaw.
Przy produkcji rzędu 80 tys. wiader zakład utrzymywał załogę 14 robotników. Taka efektywność świadczyła o rosnącym stopniu organizacji i częściowej mechanizacji.
Kazimierz Szymoński kontynuował modernizacje po ojcu. Jako kierownik i działacz społeczny (prezes OSP, członek Rady Szkolnej, pierwszy burmistrz po odzyskaniu niepodległości) wzmacniał pozycję zakładu w mieście.
„Rozwój produkcji i rynków zbytu uczynił z zakładu ważny element lokalnej gospodarki.”
- Skok: z ~7 tys. do 75–80 tys. wiader rocznie.
- Rynki: powiaty lokalne i eksport do Rosji.
- Surowce: 12 tys. pudów jęczmienia/prosa, 160 pudów chmielu.
- Załoga: 14 robotników przy dużej wydajności.
Od wojny po modernizacje: lata 1945-70 i przemysłowe tempo
Po wojennych zniszczeniach zakład szybko odrodził się, odbudowując kompetencje załogi i sieć dostaw. W 1945 roku wznowiono pracę pieczołowicie — naprawiono urządzenia i przywrócono procesy fermentacji.

W 1947 roku browar produkował już 14 tys. hektolitrów piwa rocznie i zatrudniał 48 osób. To był wyraźny sygnał odbudowy potencjału produkcyjnego.
W 1950 roku nastąpiło upaństwowienie i wprowadzenie przymusowego zarządu państwowego. W 1956 obiekt przeszedł pod Ostrowsko‑Mazowieckie ZPT, by od 1960 działać jako samodzielne przedsiębiorstwo PP Browar w Wyszkowie.
Przełom technologiczny nastąpił na przełomie lat 60. i 70. Zastąpienie lodu chłodzeniem sprężarkowym zwiększyło stabilność procesu i jakość piwa. Uruchomiono trzy oddziały leżakowni i nową linię rozlewniczą, co poprawiło wydajność napełniania butelek.
„Modernizacja chłodzenia i linie rozlewnicze zmieniły skalę produkcji i logistyki.”
- 1945: wznowienie produkcji.
- 1947: 14 tys. hektolitrów piwa; 48 pracowników.
- 1950–1960: upaństwowienie i zmiany strukturalne ZPT.
- Przełom lat 60./70.: sprężarkowe chłodzenie, 3 leżakownie, nowa linia.
- Początek lat 70.: produkcja >100 tys. hektolitrów i ponad 80 osób zatrudnienia.
Od spółki po zamknięcie: ostatnie lata browaru i dziedzictwo marki
Ostatnie lata zakładu to okres szybkich zmian własności i prób ratowania produkcji przez lokalną załogę.

Browary Warszawskie, spółki pracownicze i marki
Od 1993 roku zakład wszedł w skład spółki Browary Warszawskie, co miało dać efekt skali i synergię. W latach 90. browar produkował około 50 tys. hektolitrów piwa jasnego pełnego niepasteryzowanego rocznie.
Decyzje właścicielskie i próba obrony lokalnej produkcji
W kwietniu 2000 roku spółkę wykupiła firma austriacka. Ze względu na nieuregulowane sprawy własnościowe inwestor odmówił przyjęcia wyszkowskiego zakładu.
Załoga licząca ponad 50 osób utworzyła spółkę pracowniczą z kapitałem 100 tys. zł. Krótkotrwale produkowano wtedy marki „Swojskie” i „Atut”, broniąc lokalnej ciągłości ekonomicznej.
Zamknięcie w 2001 roku i ślad nazwy dziś
W październiku 2001 Ministerstwo Rolnictwa stwierdziło nieważność przejęcia zakładu przez państwo. Równocześnie zapadła decyzja o likwidacji spółki pracowniczej.
Produkcja ustała z końcem 2001 roku — to był formalny koniec działalności.
Dziś w ofertach rynkowych występuje piwo o nazwie „Wyszkowski Full” (Browar Wielka Sowa, Bielawa). Ten lager 5% ABV przypomina o dziedzictwie i lokalnej pamięci.
- 1993 – integracja w Browarach Warszawskich.
- około 50 tys. hektolitrów w latach 90.
- 2000 – wykup przez firmę austriacką i odmowa przyjęcia zakładu.
- 2001 – likwidacja i koniec produkcji.
Wniosek
Historia zakładu przy ul. Świętojańskiej to przykład przemiany rzemiosła w przemysł. Od 1860 roku technologia chłodzenia przechodziła od lodu i trocin do sprężarkowego systemu, co poprawiło stabilność i jakość.
W najlepszych okresach browar produkował od kilku tysięcy wiader do ponad 100 tys. hektolitrów. W latach 90. zakład funkcjonował w strukturze Browarów Warszawskich i produkował około 50 tys. hektolitrów piwa rocznie.
Dziedzictwo zakładu przetrwało w pamięci mieszkańców i w nazwach współczesnych piw. To zaproszenie do dalszych badań — źródła i wspomnienia mogą jeszcze wzbogacić obraz tego miejsca.
FAQ
Czym wyróżnia się historia Wyszkowskiego browaru?
Historia zakładu łączy lokalne tradycje warzenia piwa z przemianami przemysłowymi. Powstał w XIX wieku przy ul. Świętojańskiej, rozwijał produkcję od ręcznych metod chłodzenia lodem po nowoczesne sprężarkowe systemy, a jego portfolio obejmowało piwa jasne i ciemne oraz marki takie jak „Swojskie” i „Atut”.
Kto założył browar i kiedy rozpoczęto produkcję?
Założycielem był Paweł Szymoński, który uruchomił zakład w 1860 roku. Początkowe partie piwa warzono manualnie, a chłód zapewniało lodowanie ze zbiorników Bugu i warstw trocin.
Jak wyglądały pierwsze rodzaje produkowanego piwa?
Na początku browar oferował głównie piwa jasne i ciemne, które szybko zyskały lokalną popularność dzięki tradycyjnym recepturom i surowcom takim jak jęczmień, proso oraz chmiel.
Jak rozwijała się skala produkcji przed I wojną światową?
Zakład przeszedł imponujący wzrost — z około 7 tys. wiader do 75–80 tys. wiader rocznie. To pozwoliło na wejście na rynki eksportowe, w tym do Rosji i powiatów pułtuskiego, radzymińskiego oraz ostrowskiego.
Jakie surowce i jaką załogę wykorzystywano w tamtym okresie?
Producent opierał się na miejscowych surowcach: jęczmieniu, proso i chmielu. Browar zatrudniał niewielką, wyspecjalizowaną ekipę — około 14 robotników — co pozwalało na kontrolę jakości i sprawną produkcję.
Jaką rolę odegrał Kazimierz Szymoński w rozwoju zakładu?
Kazimierz Szymoński wprowadził modernizacje technologiczne i rozszerzył działalność społeczną browaru w mieście. Jego działania przyczyniły się do wzrostu pozycji zakładu w regionie.
Co wydarzyło się po II wojnie światowej w zakładzie?
Produkcja została wznowiona w 1945 roku. Zakład osiągnął poziom około 14 tys. hektolitrów piwa rocznie i przeszedł proces upaństwowienia, który doprowadził do modernizacji wyposażenia i wprowadzenia sprężarkowego chłodzenia.
Jakie modernizacje technologiczne wprowadzono w latach powojennych?
Wprowadzono sprężarkowe systemy chłodzenia oraz nową linię rozlewniczą butelek, co zwiększyło wydajność i umożliwiło skalowanie produkcji na potrzeby rynku krajowego.
Jakie firmy zarządzały browarem w kolejnych dekadach?
W późniejszych latach zakład trafił pod zarząd większych struktur, m.in. Browarów Warszawskich, a także funkcjonował jako spółki pracownicze, które kontynuowały produkcję marek lokalnych.
Jak wyglądała produkcja w latach 90.?
W okresie transformacji produkcja utrzymywała się na poziomie dziesiątek tysięcy hektolitrów rocznie. Decyzje właścicielskie i konkurencja rynkowa znacząco wpłynęły jednak na rentowność zakładu.
Kiedy zakończono produkcję w tradycyjnym obiekcie i czy marka przetrwała?
Produkcja w historycznym zakładzie zakończyła się w 2001 roku. Nazwa przetrwała w postaci współczesnego śladu, m.in. jako „Wyszkowski Full”, przypominającego o dziedzictwie piwowarskim regionu.
Czy dziś można znaleźć informacje o tym browarze online?
Tak — archiwa lokalne, strony spółek dawnych właścicieli oraz publikacje regionalne zawierają dane o produkcji, liczbach hektolitrów i historii marki. Warto też odwiedzić lokalne muzea i strony społeczności, które gromadzą wspomnienia i zdjęcia.
- Szczegóły
- Autor: Jacek Szymanik
- Kategoria: Gmina Wyszków
- Odsłon: 353
